Hesse miał rację i rozumiem lepiej bez porównania:" Hesse anerkennt Mann zwar we iterhin als großen D ichter, greift dann aber mit harschen Worten das Allerh eiligste von Th.Mann an, näm lich seine von Richard Wagner übernommene Leitm otivtechni k. Er nennt sie eine “... boshafte, leider hässli che Manier, jede Figur bei ihre m Wiederauftret en ihre stere otypen Attribute vor zeigen zu lassen, ein kind isches Spiel mit Namen und Masken, einen Missbrauch der Kunst und eine leicht durch schaubare Antreiberei des Publikum s”. " http://www.gss.ucsb.edu/projects/hesse/papers/Baumann-Lecture-2006.pdf
Bardzo fajnie, że odzyskałem dostęp do Chronosa - będę mógł wrócić do Kronosa W.Gombrowicza - specyficznego timingu - który właśnie próbuje uchwycić z perspektywy lat umykający czas. Co jest oczywiście - zasadniczym błędem. Czas można określić jako przestrzeń - która nie wędruje..NIGDY!
Hesse miał rację i rozumiem lepiej bez porównania:"
OdpowiedzUsuńHesse anerkennt Mann
zwar we
iterhin als großen D
ichter, greift
dann
aber
mit harschen Worten das Allerh
eiligste von Th.Mann an,
näm
lich seine von
Richard Wagner übernommene Leitm
otivtechni
k.
Er nennt sie eine “... boshafte,
leider hässli
che Manier,
jede Figur bei ihre
m Wiederauftret
en ihre stere
otypen
Attribute vor
zeigen zu lassen, ein kind
isches Spiel
mit Namen und Masken,
einen
Missbrauch der Kunst und
eine leicht durch
schaubare
Antreiberei des Publikum
s”. " http://www.gss.ucsb.edu/projects/hesse/papers/Baumann-Lecture-2006.pdf
Bardzo fajnie, że odzyskałem dostęp do Chronosa - będę mógł wrócić do Kronosa W.Gombrowicza - specyficznego timingu - który właśnie próbuje uchwycić z perspektywy lat umykający czas. Co jest oczywiście - zasadniczym błędem. Czas można określić jako przestrzeń - która nie wędruje..NIGDY!
OdpowiedzUsuń